strach
Komentarze: 2
jak większość ludzi w anonimowym blogu chciałabym się pozbyć i wyrzucić z siebie to co najbardziej mnie męczy.
mam kilka problemów o których najczęściej wstyd mi mówić. jednym z nich jest strach.
mało kto z moich przyjaciół wie że boję się prawie wszystkiego. boję się ciemności. zawsze i wszędzie. tylko raz nie bałam się chodzić po Gorcach w nocy ale było to spowodowane tym,że podczass marszu się ściemniło i jakoś się z ty oswoiłam.
boję sie burzy. to chyba taki dziecięcy strach, niewiem dlaczego z tego nie wyrosłam...
boję sie przejeżdzających obok mnie samochodów, powody tego są najróżniejsze...
boję się ciasnych pomieszceń. do takich w których musze schylić głowę mam bardzo duże opory żeby w góle wejść
boję się ludzi. boję sie i reaguję płaczem jak ktoś na mnie krzyczy. ktokolwiek. boję się tłumu i mijających mnie ludzi.
niewiem dlaczego tak jest.
często tu płaczę i też nie wiem dlaczego.
Dodaj komentarz