Archiwum listopad 2007, strona 3


lis 07 2007 łzy
Komentarze (0)
najprostsza rzecz potrafi doprowadzić mnie do płaczu... dziwnie tak.... chociaż cały dzień miałam dobry humor. lepiej pójdę spać, żebym miała siłę jutro bronić się na angielskim...
wrocia   
lis 06 2007 wynik testu
Komentarze (2)

zrobiłam test. wyszedł negatywnie. pan. T. obudził mnie o 5 rano bo od 3 nie spał tak się denerwował. kiedy usłyszał wynik zamilkł. rozmawialiśmy przez telefon, niestety odległość robi swoje:( zamilkł. był przekonany że jestem w ciąży, że będziemy mieli dziecko. z jednej strony na pewno odetchnął z ulgą, a z drugiej... krótko się znamy jak na dziecko. mój najdroższy pan T. dopiero wspina się po szczeblach kariery, ja mam jeszcze studia. ja myślałam o dziecku za rok, jak już będę na ostatnim roku.

 

miałam się uczyć angielskiego, ale zapomniałam z domu materiałów. może jakoś się wytłumaczę, albo oddam walkowerem, żeby poprawić... chociaż  boli mnie to. lubie się uczyć, mam stypendium naukowe i nie chciałabym go stracić. pieniądze są mi teraz potrzebne a nie mam ich za wiele. może rozejrze się za pracą... ale poza ratowaniem życia nic nie umiem robić.... 

wrocia   
lis 04 2007 trzy rzeczy
Komentarze (2)

długi weekend...

święta...

na cmentarzu jest duszno od płomieni zniczy. szkoda że nie ociepli to niektórych ludzkich, żywych jeszcze serc. jak zwykle wszystkim się przejmuję.... Wam tylko-moi internetowi przyjaciele- mogę zdradzić o czym myśle. już od dłuższego czasu jest mi źle. jest mi smutno, długo spię, a ciągle mi mało snu, często płacze. o wszystko. dużo razy myślałam że ja już nie chcę, że najlepiej będzie dla mnie wypisać się z tego całego interesu, wykorzystać moją medyczną wiedzę i dostęp do leków. jedna chwila i będzie po mnie.trzy rzeczy mnie powstrzymują

1. mama. najważniejsza osoba w moim życiu

2. pan T. mimo wszystko kocham go, cokolwiek by się nie wydarzyło między nami

3. podobieństwo objawów do... ciąży. nie mogłabym zniszczyć życia, które możliwe, że nosze w sobie. jutro kupię sobie test i to sprawdzimy. ja się nie boję.

wrocia